Nareszcie są! Długo oczekiwane przez rodziców, dziadków, dzieci... zdjęcia z zajęć Klubu Małego Czytelnika w Powsinie w pierwszym kwartale 2014 r.
Dziecko potrafi! Umie nawet zrobić maseczkę na twarz dla mamy.
A teraz na poważnie. Podczas gdy pani Anna Łatacz-Pawłowska opowiadała, jak działa aloes, na co pomaga, co można z niego zrobić i jak wykorzystać w codziennej pielęgnacji zdrowia i urody, podczas gdy przedstawiała różne kosmetyki, dzieci przygotowywały plastyczne upominki dla uczestniczek spotkania, czyli swoich mam.
Jak widać po uśmiechach na załączonych obrazkach, marcowo-kwietniowe spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Bibliotece na Radosnej były bardzo przyjemne. Nie sprawiły tego raczej Wspomnienia wojenne Karoliny Lanckorońskiej, więc może Dziesięć książek, które zepsuły świat Benjamina Wikera i Ponadto pięć innych, które temu (zepsuciu) dopomogły? Sam nie wiem, ale odpowiedź zna pani kierownik - koordynatorka DKK w Wilanowie. Do niej proszę się zgłosić.
Nasza Biblioteka włączyła się w świętowanie Międzynarodowego Dnia Książki dla Dzieci, obchodzonego w urodziny Hansa Christiana Andersena. W związku z tym na 31 marca 2014 r. zaprosiliśmy uczniów klasy I i II SP do Biblioteki w Powsinie na warsztaty z Małgorzatą Berwid, poświęcone duńskiemu baśniopisarzowi.
Zaraz, zaraz, ale gdzie są dzieci?! Na stolikach kredki i kolorowanki, rzędy krzeseł ustawione i ani jednej żywej duszy.
Poczekajcie, aż wyświetli się drugie zdjęcie.
W Filii w Powsinie „powróciliśmy do ziół”. Najpopularniejsze w Polsce i na świecie rośliny zielarskie, ich występowanie i działanie – tego wszystkiego można było się dowiedzieć, oglądając naszą ekspozycję.
Wprawdzie nigdzie się nie wybraliśmy, zostaliśmy na miejscu – w Bibliotece na Radosnej, ale zabraliśmy Państwa w podróż niedosłowną, poetycką, niniejszym włączając się w projekt Fundacji im. Zbigniewa Herberta, zatytułowany: „Czytam w podróży… Herberta”. W dniu akcji, 27 marca 2014 r., wysłuchaliśmy wierszy poety w interpretacji Jerzego Łazewskiego, aktora i reżysera.
– Czas podróży to jeden z tych nielicznych momentów w naszym zabieganym życiu, który możemy poświęcić na czytanie – mówi Maria Dzieduszycka, Prezes Fundacji im. Zbigniewa Herberta, inicjatorka akcji. – Dlatego projekt „Czytam w podróży… Herberta” stawia sobie za cel nie tylko upowszechnienie twórczości Zbigniewa Herberta, ale także popularyzację czytelnictwa w ogóle. Podróż, nawet krótka, jak codzienny przejazd środkami komunikacji do pracy lub szkoły, to doskonała okazja do nadrobienia zaległości literackich.