We wnętrzach Filii w Powsinie, w październiku 2012, czytelnicy mogli podziwiać wystawę fotografii Sławomira Mroza- ZAMKI POLSKIE.
Sławomir Mróz, mieszkaniec Konstancina-Jeziorny, fotografuje amatorsko od wielu lat. Z satysfakcją jest członkiem klubu fotograficznego F-8 przy Konstancińskim Domu Kultury. Uczestniczył w tym czasie w wielu zbiorowych wystawach, m.in. „Abstrakcja”, „Wsioryt – wsi koloryt”, „Transport”. Mimo zmian technologicznych wciąż pozostaje przy fotografii analogowej. Fotografia jest dla niego uzupełnieniem albo raczej konieczną częścią podróży. A sama podróż to poszukiwanie nieznanego, a może oczywistego; spotkanie z nieznanym obliczem miejsca, zaskakującym zdarzeniem, nieznanym człowiekiem. Odnalezione i utrwalone na kliszy aparatu bywa piękno i radość, ale także szarość czy brzydota. Nie jest bowiem zamiarem fotografującego oceniać napotkane. Niech spojrzenie rzuci i oceni widz.
18 października na bibliotecznej scenie wystąpili przed dziećmi aktorzy Teatru Wariacja w adaptacji znanej baśni H.Ch. Andersena pt.: „Brzydkie kaczątko”.
W czwartkowy wieczór, 18 października 2012 r., w Filii Biblioteki w Powsinie gościliśmy Roberta Sypka, współautora serii przewodników historyczno-turystycznych po szlakach i zabytkach architektury obronnej Polski. Spotkanie miało charakter wykładu. Autor pokrótce opowiedział historię poszczególnych zamków i warowni mieszczących się na ziemi mazowieckiej.
Zebrani goście mieli okazję poznać i porozmawiać ze Sławomirem Mrozem, autorem wystawy fotografii, poświęconej zamkom w Polsce, która była prezentowana w pomieszczeniach Filii w październiku 2012.
Dyskusyjny Klub Książki Środowiskowego Domu Samopomocy, działający przy Filii Biblioteki w Powsinie, zaprosił 11 października 2012 r. Ewą Woydyłło.
Dr Ewa Woydyłło-Osiatyńska jest psychologiem i psychoterapeutką. Ukończyła także historię sztuki i dziennikarstwo. Od lat zajmuje się leczeniem uzależnień w Ośrodku Terapii Uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Jej dziełem jest rozpowszechnienie w Polsce leczenia według tzw. modelu Minnesota, opartego na filozofii Anonimowych Alkoholików. Autorka wielu książek, m.in. Początku drogi, Aby wybaczyć, Zaproszenia do życia, Podnieś głowę, Wybieram wolność, czyli rzecz o wyzwalaniu się z uzależnień, Sekretów kobiet, Butów szczęścia, W zgodzie ze sobą, My, rodzice dorosłych dzieci. Za osiągnięcia w dziedzinie terapii i profilaktyki uzależnień otrzymała medal św. Jerzego, za pracę z uzależnionymi w więzieniach - odznaczenie Ministra Sprawiedliwości. [2012]
4 października 2012 r. odbył się wernisaż malarstwa Danuty Rydygier, połączony z wieczorem poezji Tadeusza Sadowskiego. Obrazy w dużej mierze przedstawiały pejzaże morskie.
Danuta Rydygier ukończyła studia na Wydziale Malarstwa w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku. W 1988 r. uzyskała dyplom w pracowni profesora J. Zabłockiego. Jej pierwsza wystawa indywidualna odbyła się w 1991 r., w Gdańsku. Brała udział w licznych wystawach indywidualnych oraz zbiorowych, a Jej obrazy znajdują się w galeriach i zbiorach prywatnych w kraju i za granicą. Obecnie mieszka i tworzy w Warszawie.
4 października – godz. 18:00 – „Przy nocnej lampce wina” spotkaliśmy się z poetą – Tadeuszem Sadowskim. Kilka utworów poetyckich autora – do muzyki Andrzeja Rejmana – wykona Marta Wołodko.
Tadeusz Sadowski urodził się dość dawno, ale bez przesady. Mieszka w Warszawie. Studiował filologię słowiańską na Uniwersytecie Warszawskim, a pracuje w Narodowym Instytucie Dziedzictwa jako redaktor. Lubi długie wędrówki, zwłaszcza górskie, teatr, kino, taniec, miłe towarzystwo, dobrą nalewkę. Jest członkiem ZAKR. Pisze rzadko, zgodnie z zasadą: „nic na siłę”. Kilka lat temu wydał tomik wierszy pt.: „Wieczór rozkoszy poetyckich”, a niedawno utwory swoje zebrał w tomie pt.: „Przy nocnej lampce wina”. Swoje wiersze prezentował na wieczorach autorskich, m.in. w herbaciarni Herba Thea, w Mazowieckim Centrum Kultury i Sztuki, w Domu Kultury w Zabierzowie Bocheńskim k. Krakowa, w Centrum Artystycznym Radomska 13, w Ośrodku Kultury Ochoty i w Klubie Artystycznym Rampa. Dzięki muzyce stworzonej przez Andrzeja Rejmana oraz Piotra Krupę kilka jego wierszy stało się piosenkami.
Wieczór poezji był połączony z wernisażem wystawy malarstwa Danuty Rydygier.