Książka na sobotę "Mexican Gothic" Silvia Moreno-Garcia
Silvia Moreno-Garcia, Mexican Gothic, przeł. Ryszard Oślizło, wyd. Mova, Białystok 2021.
Noemi lubi używać życia. Ciekawi ją świat, czas spędza na dobrej zabawie, otacza się mężczyznami, których potrafi owinąć sobie dookoła palca. Jest piękna, powabna, świadoma swojej siły i oddziaływania. Do tego nie brak jej inteligencji, sprytu i silnego charakteru. Któż zatem mógłby być lepszym wysłannikiem rodziny, jeśli nie ona?
Sytuacja jest poważna, ale prosta. Noemi ma udać się do domu kuzynki, sprawdzić w jakim stanie się znajduje i udzielić jej pomocy. Nagrodą za misję ma być tak upragniona przez bohaterkę zgoda na podjęcie studiów. List Cataliny wywołuje bowiem w ojcu Noemi niepokój. Jest chaotyczny, oderwany od rzeczywistości. Świadczy o złym stanie psychicznym krewniaczki. Rozmowy z jej mężem nie przynoszą oczekiwanego rezultatu, więc pozostaje osobista wizyta wywiadowcza.
Dom na Wysokim Wzgórzu nie robi dobrego wrażenia. Jest stary, oddalony od najbliższego skupiska ludzi, otoczony wąwozami, w których grasują dzikie zwierzęta. Zimno, brak elektryczności i wszechobecna pleśń czynią go jeszcze straszniejszym. Niepokojem napawają także surowe obyczaje mieszkańców, brak relacji między nimi, nakaz ciszy, proszenie o pozwolenie na spotkania z krewniaczką czy wyjazd do miasta. Czuć, że dzieje się coś złego, co trzeba ukryć przez oczami innych.
Ze strony na stronę narasta napięcie. Autorka umiejętnie buduje klimat nieprzyjaznego, tajemniczego i budzącego lęk miejsca, którego tajemnica zadziwia. Dziwne zachowanie domowników, zmiany nastrojów Virgila - męża kuzynki, nasilające się koszmary, osobliwe poglądy seniora rodu, wszechobecny symbol i rozpad, to wszystko tworzy niezapomniane wrażenie. "Mexican Gohtic" to horror osobliwy. Nie ma tu typowych straszaków wyskakujących zza ściany, choć pewne skojarzenia z klasyką gatunku nasuwają się same. Są niewytłumaczalne zdarzenia, rzekłabym wysublimowane, ale głównie straszy tu sama atmosfera i ludzkie cechy, a nie ponadnaturalne zjawiska. Rozwiązanie zagadki z jednej strony zaskakuje, z drugiej pozostawia niedosyt. Warto jednak sięgnąć po tę powieść, by poczuć klimat domu, w którym "coś" straszy.
Bardzo dobra pozycja dla osób rozpoczynających przygodę z horrorem i tych, którzy nie lubią bać się za bardzo.
2022-01-15 / godz. 09:00