W czasie gdy mamy, babcie... wykonywały ozdoby choinkowe pod okiem Joanny Jagiełło, dzieci robiły słodkie mikołaje, ale nie takie w smaku, lecz w wyglądzie. Wystarczy popatrzeć.
28 listopada 2013 r.Joanna Jagiełło pokazała paniom, jak wykonać tradycyjne i oryginalne ozdoby choinkowe. W tym czasie ich pociechy robiły "słodkie" mikołaje.
Było to pierwsze z cyklicznych, nieregularnie odbywających się, czwartkowych spotkań, zatytułowanych: GADKI SZMATKI, podczas których mieszkańcy Wilanowa i okolic dzielą się i zarażają swoimi pasjami.
W tym niejako saloniku twórczości przedstawiają się lokalnej społeczności osoby zajmujące się różnymi dziedzinami twórczości, nie tylko pisaniem. Opowiadają o swoich zamiłowaniach, prezentują swoje umiejętności.
Wilanów to dzielnica prężnie się rozwijająca, z każdym dniem piękniejąca. Swą urodą i innymi walorami przyciąga nie tylko turystów, ale i nowych mieszkańców – nierzadko ludzi o nieprzeciętnych talentach. Oni również stanowią skarb Wilanowa.
15 listopada 2013 r. Ciotka Książkula – Małgorzata Berwid – pojawiła się w Bibliotece na Radosnej z Molikami książkowymi. Poprzez zabawę pokazała dzieciom ich mocne strony i zarażała czytelnictwem. Dziesięć dni później zawitała do Biblioteki w Powsinie z nowymi pomysłami...
W Dyskusyjnym Klubie Książki w Powsinie - 14 listopada 2013 r. - pojawił się „Chłopiec w pasiastej piżamie” Johna Boyne’a.
W październikowej dyskusji o reportażach z planety prowincja miał wziąć udział ich autor - Marcin Kołodziejczyk. Ściągnęliśmy nawet w podzięce obiecany słoiczek sardeli w oleju, ale jak to z dziennikarzami bywa, nigdy nie wiadomo, czy coś się w tym czasie nie wydarzy.
21 listopada 2013 r. nastąpiło w Powsinie uroczyste otwarcie wystawy prac Joanny Kossuth, w którym wzięła udział sama autorka. Jak widać na załączonych obrazkach, miłość do sztuki udzieliła się także najmłodszym obserwatorom wernisażowych zdarzeń.
Obrazy eksponowaliśmy do końca miesiąca.
Artystka łączy różne techniki malarskie, maluje olejami, akwarelami, na szkle, wykonuje grafiki i rysunki piórkiem. Interesuje się pejzażem, często maluje kwiaty i kobiety. Nie interesuje jej fotograficzne odwzorowanie rzeczywistości, ale nastrój. W jej obrazach odnajdziemy fascynację czterema porami roku. Kossuth podkreśla swoje umiłowanie do jesieni, którą przepełnia życie i energia. Te obrazy tętnią czerwienią, oranżem, w swojej formie są bardzo ekspresyjne. Oglądając prace, odnosi się wrażenie, że wędruje się w świecie snów, gdzie przymglona roślinność przyciąga rozmigotanym światłem.